___Chciałabym
byś został, chciałabym Cię zatrzymać, zamknąć w swoim świecie i nie
wypuszczać. Chciałabym abyś zawsze był blisko, budził mnie swoim
dotykiem, dzielił się smutkami oraz radościami. Chciałabym śmiać się z
Twoich żartów, pomagać rozwiązywać problemy, być zawsze obok. Wspierać
Cię, dawać dobre rady, iść przez drogę życia ramię w ramię. Jesteś moim
światem, jesteś wszystkim czego mogłabym chcieć, jesteś częścią mnie –
może trochę nieświadomie, może nie chciałeś tego, ale to się stało. Nie
wiem kiedy, nie wiem w którym momencie mojego życia, ale żyj, bądź,
tkwij.
___Nie ma światła, objawienie się nie spełnia, nie ma nas. Nie jestem przygotowana na tą rozmowę, nie wyjawię Ci uczuć. Wszystko jest w mojej głowie, w moim sercu, a Ciebie nie ma. Witaj mój wieczny przyjacielu.
___Nie ma światła, objawienie się nie spełnia, nie ma nas. Nie jestem przygotowana na tą rozmowę, nie wyjawię Ci uczuć. Wszystko jest w mojej głowie, w moim sercu, a Ciebie nie ma. Witaj mój wieczny przyjacielu.
Adnotacja: Takich krótkich jednorazówek, moich osobistych przemyśleń mam mnóstwo. Mam też dłuższe, ale zaczynam od tego co mnie dręczy i nie daje spać.
Jestem pod ogromnym wrażeniem, tego jak piszesz :) Już pisałam pewnie pod poprzednim postem, że bardzo mi się podobają te historie, ale powtórzę jeszcze raz: BARDZO MI SIĘ PODOBAJĄ :)
OdpowiedzUsuń